Kruchutkie,
duszone roladki, wypełnione fasolką szparagową i owinięte
plasterkiem boczku. Wymagają wprawdzie nieco czasu na powolne
duszenie mięsa ale mimo to nie są pracochłonne. Danie typu
samograj... wstawiasz i robi się samo :)
Składniki:
1kg
schabu bez kości
10
plasterków chudego wędzonego boczku
fasolka
szparagowa
500ml
bulionu
oliwa
do smażenia
sól,
czarny pieprz, ostra papryka, czosnek granulowany, majeranek,
lubczyk, tymianek
łyżka
mąki pszennej
Sposób
przygotowania:
Fasolkę
myjemy, odcinamy końcówki i gotujemy w osolonym wrzątku.
Odcedzamy.
Mięso
myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy na cienkie plastry
(mnie wyszło 10 szt). Każdy kawałek mięsa rozbijamy jak
najcieniej, uważając żeby nie zrobić dziur.
Każdy kawałek mięsa przyprawiamy z obu
stron solą, czarnym pieprzem , ostrą papryką granulowanym
czosnkiem oraz ziołami: tymiankiem, lubczykiem i majerankiem.
Na końcu rozbitego mięsa układamy
wszerz 5- 6 fasolek i ściśle zawijamy. Tak powstała roladę
zawijamy w plasterek boczku. Spinamy wykałaczką.
W szerokim rondlu rozgrzewamy olej i
rumienimy z wszystkich stron roladki. Podwalamy bulionem i
zmniejszamy moc kuchenki. Dusimy pod przykryciem około godziny. W
tym czasie sprawdzamy raz po raz ilość płynu. Jeśli za bardzo
wyparuje podlewamy wodą.
Po godzinie mięso wyciągamy z rondla.
Łyżkę mąki rozprowadzamy w ½ szklanki wody. Wlewamy prze sitko
do sosu i mieszamy aż zgęstnieje.
Roladki podajemy z sosem w towarzystwie
ziemniaków lub klusek.
Przepysznie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuń