Skoro jest piątek to jest też słodkie na weekend ;)
Dziś zapachnie jesienią a to za sprawą pysznych polskich jabłek i aromatycznych przypraw - cynamonu, imbiru i gałki muszkatołowej.
Bardzo
lubię ciacha z dodatkiem aromatycznych przypraw. Szczególnie upodobałam sobie cynamon, który jest jedną z moich ulubionych przypraw. Wbrew pozorem świetnie komponuje się także z mięsem, choć dziś zaprezentuje się w klasycznej odsłonie czyli na słodko.
Poza cynamonem w ciachu znajdziemy też sporo mielonego imbiru, który świetnie podkręca smak i dodaje lekkiej ostrości i wyrazistości.
Imbir i cynamon doskonale komponują się z lekko kwaśnymi jabłkami i
słodkawymi ale mało wyrazistymi bananami. Ciacho jest puszyste, wilgotne i
pyyyyszne!
Typowo jesienne zestawienie smaków. Polecam gorąco do weekendowej, rodzinnej kawki ;)
SKŁADNIKI:
(na
blachę 25cmx25cm lub tortownice 26cm średnicy)
5 jajek
1 szklanka cukru
5 jajek
1 szklanka cukru
1
szklanka mąki tortowej
1
szklanka mąki orkiszowej lub razowej typ 2000
płaska
łyżeczka proszku do pieczenia
1,5
płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej
łyżka octu
2 łyżeczki imbiru
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki imbiru
2 łyżeczki cynamonu
łyżeczka
gałki muszkatołowej
¾ szklanki oleju słonecznikowego/kokosowego
2 jabłka
¾ szklanki oleju słonecznikowego/kokosowego
2 jabłka
banan
wiórki
kokosowe i cukier puder do posypania
WYKONANIE:
Mąkę
przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia, sodą, imbirem, gałką
muszkatołową i cynamonem.
Jabłka obrać i podzielić na ósemki.
Banany pokroić na plasterki.
Białka
jajek ubić z dodatkiem szczypty soli. Dodawać stopniowo cukier następnie
żółtka i miksować na gładką, puszysta masę. Po łyżce dodawać
mąkę z dodatkami. Dodać łyżkę octu (nie będzie ona wyczuwalna w cieście, ma za zadanie zneutralizować smak sody i proszku do pieczenia). Na końcu dolać olej i wymieszać aż całość będzie miała jednolitą konsystencję.
Ciasto wylać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wyłożyć
owoce lekko je dociskając. Posypać wiórkami kokosowymi. Piec w 180
stopniach C przez około 45-50 minut do tzw. „suchego patyczka”.
Wystudzone oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz