Pulchne, aromatyczne pierniczki przygotowywane według przepisu
staropolskiego. Ciasto dojrzewa w chłodzie przez 2-3 tygodnie nabierając
pięknego korzennego aromatu.
Składniki
500g mąki tortowej250ml miodu
szklanka cukru
125g smalcu
1/4 szklanki mleka
11/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 jajka
szczypta soli
3 łyżeczki przyprawy do pierników
2 łyżeczki cynamonu
łyżeczka mielonego imbiru
lukier królewski
posypki do dekoracji
Sposób przygotowania
W garnku na małym ogniu rozpuszczamy miód, cukier i
smalec na jednolitą masę. Studzimy. Dodajemy przesianą mąkę, jajka, sodę
rozpuszczoną w zimnym mleku, szczyptę soli oraz przyprawy. Zagniatamy
ciasto na jednolitą masę. Garnek zawijamy folią spożywczą i zostawiamy w
chłodnym miejscu na 2-3 tygodnie. Po tym czasie rozwałkować ciasto na
grubość pół centymetra i wycinamy pierniczki. Pieczemy na blasze
wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 180 stopni przez 10
minut. Układając pierniczki na blasze należy zostawić dość duże przerwy
gdyż mocno rosną. Wystudzone pierniczki lukrujemy i dekorujemy
posypkami.
Rady
Jeżeli temperatura na dworze jest powyżej zera ciasto można
zostawić na balkonie. Nie będzie nam zajmowało miejsca w lodówce. Równie
dobrze możemy je zostawić w zimnym, nieogrzewanym pomieszczeniu np.
piwnicy.
Śliczne! Ja jutro robie swoje ciasto i niech nabiera mocy urzędowej i smaku:) bo juz czas! :) uwielbiam dojrzewające pierniczki. Gwiazdki z Lidla? :) też mam takie:P
OdpowiedzUsuńMożna smalec czymś zastąpić?
OdpowiedzUsuńMożna masłem :)
Usuń