Dzisiejszy
wypad do lasu zaowocował spora ilością małych borowików. Takie
małe kształtne sztuki są idealne do marynowania. Nie tylko
ślicznie wyglądają ale przede wszystkim doskonale smakują. Są
świetne nie tylko jako przegryzka ale też dodatek do kolacji czy
obiadu.
Składniki:
1kg
małych borowików
150ml
octu 10%
biała
cebula
średnia
marchewka
czarny
pieprz ziarnisty
liście
laurowe
ziele
angielskie
4-5
płaskich łyżeczek cukru
łyżeczka
ziaren gorczycy
3
szklanki wody
sól
Sposób
przygotowania:
Borowiki
oczyścić, umyć. Jeśli są duże przekroić na pól. Zalać woda z
dodatkiem soli i gotować 20 minut.
W
czasie gdy gotują się grzyby przygotować zalewę. Marchew obrać i
obieraczką do warzyw „pociąć” na cieniutkie plasterki.
Cebule pokroić w piórka. Warzywa zalać 3 szklankami wody, dodać
ocet, łyżeczkę soli, cukier, pieprz, ziele angielskie, liść
laurowy i gorczycę. Gotować na małym ogniu pół godziny.
Do
wyparzonych słoików układać odsączone grzyby, przekładając
marchewkę i cebula z zalewy. Całość zalać gorąca zalewą.
Pozostawić do wystygnięcia wieczkiem do dołu. Nie wymaga
pasteryzacji.
To mi się podoba!Ja też nigdy nie pasteryzuję bo to w gruncie rzeczy bez sensu.
OdpowiedzUsuń