Pyszny
gulasz naszych południowych sąsiadów. Z kruchutkim i mięciutkim
mięsem i delikatnym smakiem piwa. Doskonale komponuje się z
zasmażaną kapusta i plackami ziemniaczanymi lub jak to podają tradycyjnie Czesi - knedlikami.
Składniki:
Na
gulasz:
500g
łopatki
Skórka
z boczku
2
duże cebule białe
2-3
ząbki czosnku
Łyżka
masła klarowanego
2
Łyżki mąki
Papryka
słodka, pieprz czarny, sól
3
ziela angielskie, 2 listki laurowe
Szklanka
piwa jasnego
Na
zasmażaną kapustę:
900g
kiszonej kapusty (nie do końca odciśniętej)
duża cebula
łyżka smalcu
łyżka masła
pieprz, kminek
duża cebula
łyżka smalcu
łyżka masła
pieprz, kminek
Na
placki ziemniaczane:
1kg
ziemniaków
1 ½
białej cebuli
Sól,
pieprz
Mąka
pszenna
Olej
do smażenia
Wykonanie:
Gulasz:
W
garnku podsmażamy skórkę z boczku z łyżka masła klarowanego.
Łopatkę myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę. Mięso mieszamy w
miseczce z łyżką mąką i słodką papryką tak, aby pokryła całe
mięso. Następnie dodajemy je do podsmażonej skórki boczku i
przesmażamy kilka minut. Dodajemy poszatkowane w piórka cebule i
czosnek w cienkie plasterki. Przesmażamy jeszcze kilka minut i
zalewamy całość piwem oraz wodą tak aby przykryła mięso.
Dodajemy ziele angielski i liść laurowy i dusimy na wolnym ogniu do
miękkości mięsa (około godziny) od czasu do czasu mieszając.
Doprawiamy do smaku sola i pieprzem. Gdy mięso będzie już miękkie
i kruche mieszamy łyżkę maki z pól szklanki wody i wlewamy przez
sitko do gulaszu.
Serwujemy
gorący z dodatkiem zasmażanej kapusty i placków ziemniaczanych lub
knedlików.
Kapusta:
Cebule
obrać i pokroić w drobna kostkę. W garnku roztopić smalec z
masłem i przesmażyć na nim cebulkę do zeszklenia. Dodać
poszatkowaną kapustę i kontynuować smażenie na wolnym ogniu prze
około 8-10 minut. Wymieszać łyżkę mąki z niepełna szklanką
wody. Wlać do kapusty przez sitko stale mieszając. Doprawić do
smaku pieprzem i kminkiem
Placki
ziemniaczane:
Ziemniaki
obieramy i ścieramy na tarce o małych oczkach razem z cebulami.
Porządnie odciskamy nadmiar soku z przetartej masy. Doprawiamy sola
i pieprzem i dodajemy tyle mąki, żeby scaliła placki, ale żeby
ciasto nie było twarde. Konsystencja ma przypominać gęstsze ciasto
naleśnikowe. Smażymy na oleju na złoto z obu stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz