Pierniczki
goszczą w większości polskich domów w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Duńczycy również lubują się w pierniczkach,
które smakiem są zbliżone do polskich. Pieczemy je przynajmniej dwa tygodnie
przed świętami, aby zdążyły zmięknąć choć tradycyjne przepisy mówią nawet o
miesiącu leżakowania.
Składniki:
400g miodu (płynnego)
450g maki pszennej
4 łyżki przyprawy korzennej
(najlepiej domowej)
2 łyżeczki amoniaku (opcjonalnie
proszku do pieczenia)
2 żółtka jajka M
2-3 łyżki wody
lukier królewski:
białko jajka M
1,5 szklanki cukru pudru
łyżka octu winnego białego lub soku z
cytryny
ewentualnie ulubiony aromat
Wykonanie:
Sypkie
składniki: mąkę, przyprawę i amoniak przesiać.
Jeśli
miód skrystalizował (jest w formie stałej) należy podgrzać go w kąpieli wodnej
do uzyskania płynnej konsystencji.
Wszystkie
składniki na ciasto umieszczamy w misie miksera i mieszamy do połączenia
składników. Ciasto będzie kleiste i dość miękkie. Misę owijamy folia spożywczą
i zostawiamy na 24h w lodówce, aby nabrało odpowiedniej konsystencji przed
pieczeniem.
Po
tym czasie ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy na grubość około 0,5 cm
i wykrawamy pierniczki. Pieczemy 10-12 minut (w zależności od wielkości i
grubości pierniczków) w temperaturze 170 stopni.
Dekorujemy
lukrem i kolorowymi posypkami. Zamykamy w szczelnych puszkach. Już po około tygodniu
są miękkie.
Lukier
królewski:
Białko
jajka ubijamy na bardzo wolnych obrotach z cukrem pudrem. Gdy masa jest gęsta i
jednolita dodajemy ocet lub sok z cytryny. Możemy również wg upodobań dodać
nieco barwnika spożywczego lub aromatu.
Trudność przygotowania: średnie
Ilość szt.: około 30
Kaloryczność: 90 kcal/szt
Z pewnoscią przepyszne
OdpowiedzUsuń