Śledź to fantastyczne danie na
wigilijna kolację, zwłaszcza dla osób, które w kuchni nie czują
się jak ryba w wodzie. Śledź tworzy smaczne połączenie z wieloma
dodatkami a jego przygotowanie nie jest skomplikowane. Zapraszam na
śledzia po polsku z sporą ilością cebulki, leśnymi grzybami i
suszonymi śliwkami skąpanego w aromatycznym, pomidorowym sosie.
Składniki:
400g filetów
śledziowych a'la matias
2 cebule białe
garść suszonych
borowików lub podgrzybków
2-3 suszone śliwki
łyżka pasty
pomidorowej
3-4 listki laurowe
3-4 kulki ziela
angielskiego
sól i pieprz do
smaku
mleko do wymoczenia
śledziowe
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Filety śledziowe opłukać z oleju i
zalać mlekiem, tak aby przykrywało rybę. Pozostawić przez około
1h. Odcedzić i osuszyć papierowymi ręcznikami.
Suszone grzyby zalać minimalna ilością
wody i ugotować do miękkości na małym ogniu. Odcedzić i pokroić
w paseczki. Wywar pozostawić.
Cebulę obrać i
pokroić w piórka. Na
patelni rozgrzać nieco oleju i zeszklić cebulkę. Dodać pastę
pomidorową i 3-4 łyżki wywaru z grzybów, rozprowadzić. Dodać
ugotowane grzyby, pokrojone w paseczki suszone śliwki oraz zile
angielskie i liście laurowe. Doprawić do smaku solą i czarnym
pieprzem.
Odsączone śledzie
wymieszać z masą pomidorowo-cebulową.
Przełożyć do słoika. Przechowywać w
lodówce. Najlepsze są na drugi dzień, gdy smaki się przegryzą.
Świetny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńPychotka
Usuńwszystko mi sie tu podoba super !
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie muszę częściej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńfajnie tu ! Podoba mi się Twój styl pisania.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wpis.
OdpowiedzUsuńDużo jest przepisów w Internecie ale na tym blogu te moje ulubione.
OdpowiedzUsuńFajny i ciekawy blog, dużo potrzebnych informacji, polecam do przeczytania.
OdpowiedzUsuń