Zupa wiśniowa kojarzy mi się z dzieciństwem kiedy rodzice mieli kilkadziesiąt drzew wiśniowych, a mama z ich owoców poza kompotami i dżemami robiła właśnie pyszny chłodnik.
Przepis mamy nieco zmodyfikowałam dodając lawendę i pomarańczę dzięki czemu jej smak jest jeszcze bogatszy a orzeźwia tak samo dobrze:)
Wiśniowa z pomarańczą i lawendą jest bardzo
wyrazista i smaczna. Najlepsza z makaronem i kleksem gęstej
śmietany.
SKŁADNIKI:
1kg
wydrylowanych wiśni
1l
wody
sok
i skórka z pomarańczy
2
gałązki świeżej lawendy
cukier
do smaku
sól
3
łyżki mąki ziemniaczanej
dowolny
makaron
WYKONANIE:
Makaron
gotujemy al dente. Odcedzamy.
Wiśnie
myjemy i drylujemy. Umieszczamy w dużym garnku, dodajemy sok i
skórkę z pomarańczy oraz kwiatki lawendy i zalewamy wodą gotujemy
do zagotowania. Dosładzamy i dosalamy cukrem do smaku. Wyciągamy
kwiaty lawendy. W niewielkiej ilości wody rozrabiamy mąkę
ziemniaczaną i dolewamy ją do wiśni. Gotujemy aż zupa zgęstnieje.
Chłodzimy. Najlepiej smakuje bardzo zimna z dodatkiem makaronu i
kleksem gęstej śmietany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz