Pyzy
z sosem myśliwskim są bez wątpienia smakiem mojego dzieciństwa i młodości.
Kojarzą mi się z kultowym daniem z baru mlecznego. Nie raz bywałam na blałce (wagarach) w barze mlecznym na narożniku Podgórnej i al. Marcinkowskiego. A tam obowiązkową pozycją były właśnie pyzy z sosem myśliwskim.
Wiem, że istnieje wersja sosu myśliwskiego z leśnymi grzybami (w sumie ma to sens ...myśliwy pewnie i grzybów ma w brud) ale w poznańskich barach mlecznych jadało się sos składający się z pomidorów, kiełbasy i ogórków. Grzybów z pewnością nie było. Czy była cebulka nie pamiętam ale mi ona pasuje do koncepcji.
Jeśli liczycie na przepis na pyzy to Was zasmucę. Nigdy nie robiłam ich samodzielnie (tak, wiem że to wstyd). W przepisie bardziej chodzi mi o formę podania i recepturę sosu niż same pyzy, które pozostawiam innym bardziej oblatanym w temacie.
Składniki:
Pyzy
drożdżowe
Duża
biała cebula
6-8
kiszonych ogórków
3
szt. kiełbasy wiejskiej
Przecier
pomidorowy 200g
Pomidory
krojone pelatti 400g
Sól,
pieprz czarny, ostra papryka, cukier, lubczyk
Łyżka
oliwy
Łyżka
masła
Sposób
przygotowania:
W
garnku rozgrzewamy łyżkę oliwy, gdy jest już ciepła dodajemy
łyżkę masła.
Cebulę kroimy w piórka i szklimy na tłuszczu.
Kiełbasy kroimy w słupki i dodajemy do cebuli. Przesmażamy. Ogórki
kroimy w słupki. Do kiełbasy i cebuli dodajemy pomidory pellati i
przecier pomidorowy. Dolewamy nieco wody tak, aby powstał gesty sos.
Dodajemy pokrojone ogórki. Gotujemy razem około 10 minut.
Doprawiamy do smaku, lubczykiem, ostra papryką, czarnym pieprzem,
sola i cukrem.
Pyzy
gotujemy na parze. Polewamy obficie sosem, dekorujemy zieleniną.
Świetnie tu szkoda że wcześniej nie trafiłem na tego bloga... Polecam
OdpowiedzUsuńpieprzyc.com,
eronino,spotkania bez zobowiązań